Naleśniki z serem i ...

Naleśniki, jak naleśniki, ale najciekawszy jest farsz. Przeczytałam w gazecie Prześlij Przepis sposób na połączenia sera z budyniem i stworzyłam swoją bazę serowo-budyniową. Jeśli chodzi o proporcje ciasta naleśnikowego to zawsze robię je "na oko", jak jest za gęste dolewam wodę, jak za rzadkie dosypuję mąkę, każda usmażona ilość zawsze znika.

NALEŚNIKI Z SEREM I BUDYNIEM

CIASTO

2 szkl. wody mineralnej

2 jajka

1 łyżka oleju

szczypta soli, płaska łyżeczka cukru

mąka

FARSZ

kostka białego sera

1 budyń

mleko

cukier

SOS TRUSKAWKOWY

ok. 40dkg truskawek

kilka kropel soku cytrynowego

1 duża łyżeczka cukru pudru

------

Najpierw robię ciasto na naleśniki. Do miski wlewam wodę mineralną, wrzucam jajka, olej, sól, cukier i mieszam trzepaczką a potem ciągle mieszając dosypuję mąkę. Ciasto powinno mieć taką konsystencję, żeby łatwo rozprowadzało się na patelni. Tylko przy pierwszym placku smaruję patelnię lekko olejem, potem już nie ma takiej potrzeby.

Kiedy mam już usmażone naleśniki zabieram się za farsz. W misce rozgniatam ser a następnie gotuję budyń, tak jak jest podane na opakowaniu. Stopniowo dodaję go do sera, jeżeli ktoś uważa, że farsz jest za mało słodki może go dosłodzić, ja tego nie robię.

Do blendera wrzucam truskawki, sok z cytryny, cukier puder i miksuję. Jeżeli truskawki są bardzo słodkie można sosu nie słodzić.

Teraz tylko posmarować naleśnik farszem, zawinąć, położyć na talerz, polać sosem i ozdobić kawałkami truskawek i liściem mięty :)

PYCHA !!