Naleśniki z kaszy gryczanej

W trakcie poszukiwań zdrowszego jedzenia, znalazłam naleśniki z niepalonej kaszy gryczanej.
Trochę się obawiałam, że gryka zdominuje smak naleśnika, ale nie.
Wyszły pyszne, jedna uwaga to taka, żeby patelnia nie była bardzo, bardzo gorąca - ciasto się wtedy "zbiega"
Jak to bywa z naleśnikami, przy pierwszym dajemy odrobinę tłuszczu, ja dałam olej kokosowy, ale może być tez rzepakowy.
Do ciasta naleśnikowego dałam trochę kurkumy, robiłam je na słodko. Naleśniki, które będą z nadzieniem słonym można doprawić ulubionymi przyprawami i czarnuszką. 
Przepis ze strony Smakoterapia

NALEŚNIKI Z KASZY GRYCZANEJ
ok. 1 szklanki niepalonej kaszy gryczanej
2 szkl. wody
opcjonalnie 1/2 łyżeczki kurkumy
------
kaszę zalewam wodą i odstawiam na noc.
Na drugi dzień odlewam wodę, dodaję nową i miksuję, aż nabierze konsystencji ciasta naleśnikowego. Robię ciasto dość rzadkie i dosypuję kurkumę.
Wylewam na patelnię porcję ciasta, a gdy ciasto będzie odchodzić od patelni obracam go na drugą stronę.
Najbardziej lubię te naleśniki z musem jabłkowym - PYCHA

Cannelloni z dynią, kaszą jaglaną i bryndzą

Co zrobić na obiad???
To pytanie jest zmorą dla wszystkich kobiet. Ja lubię eksperymenty w kuchni a gdy jest jeszcze sezon na dynię to muszę próbować nowych przepisów. Ten znalazłam na stronie Jadłonomii.
Trochę go zmodyfikowałam.

CANELLONI Z DYNIĄ, KASZĄ JAGLANĄ i BRYNDZĄ
11 rurek canelloni
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 szklanka puree z dyni
1/4 łyżeczki otartej skórki z cytryny
tymianek wg smaku i spora szczypta gałki muszkatałowej
sól, pieprz
1 opakowanie bryndzy
sos pomidorowy
----------------------

Gotuję kaszę według przepisu
Do gorącej kaszy daję puree z dyni, bryndzę, skórkę z cytryny, przyprawy. Krótko miksuję.
Następnie smaruję olejem naczynie do zapiekania.
Rurki nadziewam farszem i układam w naczyniu, zalewam gorącym sosem pomidorowym.
Zapiekam pod przykryciem 25min, temp. 180st
Przed podaniem posypuję pietruszką.

Kasza jaglana po meksykańsku z wołowiną

Danie jednogarnkowe, bardzo smaczne, niestety nie sfotografowane.

Trochę próbuję przestawić rodzinę na potrawy z kaszą jaglaną. Zainspirowana przepisem zrobiłam danie jednogarnkowe. 

Danie jest bardzo szybkie bo z gotowej fasolki, ale można ugotować fasolę wcześniej i zamrozić.

KASZA JAGLANA PO MEKSYKAŃSKU Z WOŁOWINĄ

2 cebule

1 czerwona papryka

30 dkg mielonej wołowiny

2 małe ziemniaki

1/2 puszki czerwonej fasolki

1/2 puszki czarnej fasolki

1/4 puszki kukurydzy (można dać całą, ale ja nie lubię)

bulion warzywny ok. 1,5 szklanki

mały słoiczek koncentratu pomidorowego

kasza jaglana (ja ugotowałam 1/2 szklanki, ale nie dałam) całej - ilość według uznania

sól, pieprz, chilli, oregano, kurkuma

----------------

Gotuję kaszę jaglaną w ten sposób. 

Podsmażam bez przypraw wołowinę.

Podsmażam chwilę w garnku cebulę i paprykę. Dodaję bulion i ilość wody według uznania, jak chcemy gęste to mniej wody i na odwrót, rzadkie więcej.

Dodaję przyprawy i pokrojone w kostkę ziemniaki.

Jak będą prawie ugotowane wrzucam koncentrat pomidorowy, fasolę, kukurydzę, wołowinę i kaszę jaglaną. Zagotowuję i w razie potrzeby dosmaczam.

Curry z dyni, pęczaku i wieprzowiny

W zeszłym roku próbowałam po raz pierwszy gotować potrawy z dyni. Słabo mi to szło, bo jakoś oprócz zupy kremu z dyni nie trafiłam na swój smak. W tym roku postanowiłam dalej szukać swoich dyniowych smaków. Wszystko dzięki temu, że kupiłam dynię Hokkaido. Poczytam w internecie przepisy i stworzyłam swoje curry.

CURRY Z DYNI, PĘCZAKU I WIEPRZOWINY (schab)
ok. 40 dkg schabu
niewielka garść pęczaku
cebula
1 mały ziemniak
ok. 4/5 dyni Hokkaido
słodką śmietankę ok. 1/2 szklanki, można dać 30%, ale też 12%
kilka ząbków czosnku
kawałek świeżego imbiru drobno pokrojonego w słupki
ok. 1 łyżeczki curry
opcjonalnie trawa cytrynowa
sól, pieprz, ostra papryczka - wg smaku
bulion warzywny 1 1./2 szklanki
-----------------------

Na niewielkiej ilości oleju smażę schab pokrojony w bardzo cieniutkie paseczki - wykładam na talerz i odkładam. Schabu nie przyprawiam.
W garnku króciutko podsmażam cebulkę pokrojoną w dużą kostkę, zalewam ją bulionem i wrzucam pęczak. Gotuję ok. 10min.
Dosypuję przyprawy a następnie pokrojoną w kostkę dynie. Dolewam taką ilość wody jaką cgcę uzyskać konsystencję curry. Jak dynia będzie prawie ugotowana ok. 15min. dodaję pokrojonego w kostkę ziemniaka.
Gdy ziemniak i dynia będą ugotowane, dolewam śmietankę i wrzucam usmażony schab.
Po zagotowaniu można jeszcze dosmaczyć, podawać posypane pietruszką.
.

Rafaello z kaszy jaglanej

Uwielbiam słodkie jedzenie, niestety po przeczytaniu składników ciastek/batoników na opakowaniu odkładam je na półkę, ale czasem przegrywam i zajadam się nimi.
Ciągle szukam przepisów na "zdrowe słodkie" i znalazłam Rafaello z kaszy jaglanej. Bardzo mi smakuje, nie dałam aromatu migdałowego (nie miałam) i jak dla mnie mogłabym dać ciut więcej miodu. 
Przepis z bloga Kaszomania

RAFAELLO Z KASZY JAGLANEJ

1/2 szkl kaszy jaglanej
1 szklanka mleka
2,5 łyżki miodu
100 g wiórków kokosowych + 20g do obtoczenia
1 łyżka masła
aromat migdałowy opcjonalnie
----------------

Kaszę podprażam i przelewam wrzątkiem, przepłukuję pod zimną wodą.
Do gorącego mleka wsypuję kaszę i gotuję aż wchłonie mleko i będzie ugotowana.
W międzyczasie podprażam na suchej patelni wiórki, aż będą pomarańczowe.
Gdy kasza będzie gotowa  wsypujemy wiórki, mieszamy. Dodajemy masło i miód. Z jeszcze ciepłej kaszy robimy kulki i obtaczamy w pozostałych wiórkach.
Gotowe chłodzimy w lodówce.

Jak ugotować kaszę jaglaną???

Wszyscy zachwycają się walorami kaszy jaglanej, kupiłam, ugotowałam i nie mogłam zrozumieć tych zachwytów. Kasza wyszła okropna.
Moje zdanie o kaszy jaglanej zmieniło się gdy trafiłam na bloga Iwony Zasuwa
Teraz potrawy z kaszy jaglanej bardzo mi smakują a najważniejsze to dobrze ugotować kaszę, potem można jeść kaszę na słodko i słono :)

JAK  DOBRZE UGOTOWAĆ KASZĘ JAGLANĄ
1/2 szklanki kaszy jaglanej podprażyć ciągle mieszając do momentu, gdy kasza zacznie ładnie pachnieć. Przelać wrzątkiem a następnie wypłukać pod zimną wodą. Odcedzoną kaszę zalać 1 szklanką wrzątku i gotować pod przykryciem na minimalnym ogniu. Do momentu, aż kasza wchłonie wodę, u mnie przeważnie jest to 10min. zostawiam jeszcze pod przykryciem na chwilę.

Jak ugotuję za dużo kaszy zostawiam ją w lodówce, można ją tak przechowywać kilka dni.