Nie lubię codziennego gotowania, ale uwielbiam wypróbowywać nowe przepisy, niektóre robię raz a inne wchodzą do naszego jadłospisu na stałe. Ten blog ma mi pomóc w przypomnieniu tych jednorazowych potraw :)
Zapraszam wszystkich do skorzystania z przepisów a za pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Czy to są jeszcze podpłomyki?

 

Przed wyjazdem na wczasy szukałam przepisu na podpłomyki. Widziałam w tv, w jakimś programie kulinarnym, ze można je robić na patelni. Postanowiłam poszukać jakiegoś prostego sposobu, który mogłabym wykorzystać i tak trafiłam na ten przepis,. Zmodyfikowałam go trochę robiąc cieniutkie placuszki i smażąc na patelni. Pierwszy raz większą część ciasta zrobiłam według przepisu, ale te cieniutkie placuszki są dla mnie o wiele smaczniejsze. Można dodać do ciasta przyprawy co odmieni ich smak, ostatnio dałam czarnuszkę i to było to! Czasem podgryzam je zamiast chipsów - samo zdrowie :)

PODPŁOMYKI????
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej razowej (kupuję ją w piekarni, na zdjęciu poniżej widać te wszystkie przepyszne 'paprochy")
1/2 szklanki zimnej wody
1/2 szklanki mieszanki oliwy i oleju
1/2 łyżeczki soli.
opcjonalnie przyprawy np. czarnuszka
------
Do miski wsypuję mąki i sól. Blenderem miksuję wodę z mieszanką oliwno-olejową. Łączę składniki i wyrabiam ciasto z którego wałkuję cieniutkie placuszki. Jeżeli ciasto jest za luźne dodaję mąkę. Placuszki smażę na gorącej patelni bez dodatku tłuszczu. 
PYCHA !!!!!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz