Przed wyjazdem na wczasy szukałam przepisu na podpłomyki. Widziałam w tv, w jakimś programie kulinarnym, ze można je robić na patelni. Postanowiłam poszukać jakiegoś prostego sposobu, który mogłabym wykorzystać i tak trafiłam na ten przepis,. Zmodyfikowałam go trochę robiąc cieniutkie placuszki i smażąc na patelni. Pierwszy raz większą część ciasta zrobiłam według przepisu, ale te cieniutkie placuszki są dla mnie o wiele smaczniejsze. Można dodać do ciasta przyprawy co odmieni ich smak, ostatnio dałam czarnuszkę i to było to! Czasem podgryzam je zamiast chipsów - samo zdrowie :)
PODPŁOMYKI????
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej razowej (kupuję ją w piekarni, na zdjęciu poniżej widać te wszystkie przepyszne 'paprochy")
1/2 szklanki zimnej wody
1/2 szklanki mieszanki oliwy i oleju
1/2 łyżeczki soli.
opcjonalnie przyprawy np. czarnuszka
------
Do miski wsypuję mąki i sól. Blenderem miksuję wodę z mieszanką oliwno-olejową. Łączę składniki i wyrabiam ciasto z którego wałkuję cieniutkie placuszki. Jeżeli ciasto jest za luźne dodaję mąkę. Placuszki smażę na gorącej patelni bez dodatku tłuszczu.
PYCHA !!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz