Nie lubię codziennego gotowania, ale uwielbiam wypróbowywać nowe przepisy, niektóre robię raz a inne wchodzą do naszego jadłospisu na stałe. Ten blog ma mi pomóc w przypomnieniu tych jednorazowych potraw :)
Zapraszam wszystkich do skorzystania z przepisów a za pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję.

czwartek, 27 września 2012

Czipsy - pieczone obierki


Chyba 2 tygodnie temu w Wysokich Obcasach Marta Gesler pisała o drugim życiu obierek z warzyw. Wszyscy wiedzą, że najwięcej witamin jest pod skórką owoców i warzyw i właśnie to co jest "najlepsze" jest zawsze wyrzucane. Marta Gesler zaproponowała chipsy z obierek ziemniaków. Poczytałam, pomyślałam i postanowiłam spróbować. Zrobiłam je jednak w trochę inny sposób. Jakie wrażenia? Pierwszą partię zrobiłam trochę za cienką i mój żołądek odczuł skórkę, natomiast druga partia z grubszą obierką wyszła wyśmienicie. Czipsy są dobre na ciepło i zimno, ale lepiej je zjadać w tym samym dniu. W pierwszej partii dałam obierkę z marchwi i tez była smaczna.

CZIPSY - PIECZONE OBIERKI
Ziemniaki dokładnie wymyć i wyszorować.
Obrać nożykiem.
Wrzucić obierki do miski, polać oliwą, dodać pokrojony rozmaryn i wyciśnięty ząbek czosnku.
Na blachę położyć papier do pieczenia, wysypać na niego obierki i obficie posolić.
Piec w temp. 190st z termoobiegiem.
Czas pieczenia wg uznania, jeżeli chipsy mają być chrupie to dłużej.
CIEKAWE - polecam :)


1 komentarz: